Lecz aby ten rajd był jeszcze lepszy, zaprosiłam Melisse Seahall. Wtedy już nie mogłam uwierzyć, że taka popularna osoba zgadza się brać udział w MOIM rajdzie.
Rajd jak rajd. Ale trzeba było zorganizować wszystko.
Przyszło o wiele wiele mniej osób. Ok. 10. Choć wyszło to z lepszej strony. Nie było tłumów, i było na luzie.
Zebraliśmy się na Padoku FS. I pojechaliśmy do głuchych lasów. W głuchych lasach zrobiliśmy małą przerwę na piknik.
Po małej przerwie wyruszyliśmy w stronę mostu. A tam, kierowaliśmy się w stronę Jodłowego Gaju.
Choć nadeszła następna przerwa. Wtedy doszły do nas jeszcze kilka innych osób. Między innymi jedna blogerka [była chwilowo]. I inni gracze.
Po przeliczeniu wszystkich pojechaliśmy do kawiarni w Jodłowym Gaju. Gdzie tam robiliśmy sobie zdjęcia.
Po świetnej zabawie Melissa, musiała się z nami pożegnać. Źle się czuła i wyszła z gry. Wtem, większość osób już poszła. Choć nadal grupka osób została.
Bawiliśmy się w krzesełka, którą zorganizowała Nancy Shadowcamp!
Potem z dziewczynami, trochę się wygłupialiśmy... xD
Mimo małej ilości osób był to najlepszy rajd na jakim byłam! Bardzo, bardzo dziękuje wszystkim którzy przyszli na to spotkanie.
Jeżeli chcielibyście jeszcze takie spotkanie, piszcie w komentarzach! Chętnie poczytam!
Oraz pozdrawiam wszystkich na zdjęciach i tych którzy przyszli! :)
Blog Melissy Seahall >> KLIKNIJ <<
Jestem tam! :D
OdpowiedzUsuń:DD
Usuń